Minęły dwa tygodnie lipca, a my już czterokrotnie ogłaszaliśmy przerwy w dostawach wody. Wszystkie mają związek z inwestycjami drogowymi realizowanymi przez miasto. Tak było w przypadku Dobrej, Jana Pawła II, Wilczej czy Żurawinowej. Pomyślicie – pewnie przy realizacji robót łyżka koparki uderzyła w rurę i stąd konieczność wykonania naprawy. Oczywiście, tak się też może zdarzyć. Częściej jednak wyłączenia to… nasza sprawka. Tłumaczymy dlaczego.

Przed realizacją inwestycji drogowej dokonujemy przeglądu naszej armatury wodociągowej. Jeśli wszystko jest w porządku, oddajemy pola drogowcom. Może się jednak zdarzyć, że dojdziemy do wniosku, że zawór lub hydrant powinniśmy wymienić teraz, a nie po ułożeniu nowej nawierzchni – czy to z asfaltu, czy z kostki brukowej. I dlatego pojawiają się nasze komunikaty o planowanych wyłączeniach. A może być tego więcej, bo jesień na mareckich drogach zapowiada się bardzo intensywnie. Tylko z tytułu przebudowy dróg gruntowych na asfaltowe roboty są/będą prowadzone na ponad 40 odcinkach w różnych częściach miasta.

Co zrobić, żeby nie być zaskoczonym nagłym brakiem? Informacje o planowanych wyłączeniach pojawiają się:

• na stronie internetowej Wodociągu Mareckiego www.wodociagmarecki.pl
• na profilu FB Wodociągu Mareckiego www.facebook.com/wodociagmarecki
• na stronie internetowej miasta www.marki.pl
• w serwisie mobilnym mMieszkaniec, prowadzonym przez miasto (aplikacja bezpłatna, do pobrania w APPStore i Sklep Play)

Co do zasady – staramy się realizować wszystkie roboty wtedy, kiedy część z Państwa jest w pracy. Zwykle zaczynamy około godziny 9.00 i kończymy około godz. 14.00.

Z góry przepraszamy za utrudnienia. Chcemy jednak, by inwestycje drogowe i ewentualne naprawy wodociągowe były dobrze zharmonizowane. Po prostu nie chcemy później pruć nowego asfaltu.