Proste narzędzie pozwoli Ci w realizacji domowej ekoinwestycji
Sprawdź, ile złapiesz deszczówki
Sprawdź, ile złapiesz deszczówki
Łapać deszczówkę? Pewnie! Toż to darmowy dar z nieba, który możemy użyć do różnych celów, głównie podlewania ogrodu. Ale jak się zabrać do tego z głową? Mamy dla Was narzędzie, które pomoże oszacować, jak dużego zbiornika potrzebujecie i ile możecie na tym zaoszczędzić. Wystarczy dostęp do internetu i poświęcenie kilku minuty czasu. To co? Zaczynamy?
Jeśli już otworzyliście wyszukiwarkę internetową, wpiszcie adres marki.waterfolder.com Pod tym adresem znajdziecie specjalny serwis poświęcony właśnie inwestycjom w deszczówkę. Pierwszym krokiem jest rejestracja. Nie martwcie się – serwis jest bezpłatny i prosty w użyciu. Z trzech dostępnych opcji przy rejestracji wybrałem opcję „student” i po wpisaniu reszty danych, po chwili, mogłem się zalogować.
Zrzut ze strony marki.waterfolder.com
Zaczynamy szacować, jaki zbiornik na deszczówkę będzie nam potrzebny. Na pierwszej karcie wpisujemy dane dotyczące lokalizacji nieruchomości. Na drugiej – wybieramy lub wprowadzamy istotne parametry wejściowe:
- przeznaczenie wody deszczowej (tu mamy do wyboru cztery opcje m.in. podlewanie ogrodu i spłukiwanie toalet)
- powierzchnia dachu (pewnie jej nie pamiętamy. Jest na to sposób. Po prawej stronie ekranu, korzystając z mapy, można znaleźć nieruchomość i obrysować czerwoną liną dach, wynik automatycznie pojawi się po lewej stronie. Uwaga! Takiej operacji nie mogłem wykonać na przeglądarce Firefox)
- rodzaj dachu (dach CN) – czy tradycyjny czy też jeden z zielonych
Jeśli wybierzemy, że naszym celem jest podlewanie ogrodu, pojawią się kolejne parametry:
- powierzchnia ogrodu (można postąpić tak samo jak z obliczeniem wielkości dachu – używamy zielonej linii).
- intensywność podlewania (mała – 2,5 litra na mkw., średnia – 5 litrów, wysoka – 7,5 litrów)
- system zapyta też, co ile dni polewamy ogród i w jakim okresie to robimy (zakres miesięczny)
Na kolejnej karcie poznamy już najważniejsze odpowiedzi:
- dowiemy się, jaka powinna być sugerowana pojemność zbiornika na wodę.
- dowiemy się, ile wyniesie średni opad i średni opad efektywny (np. po odjęciu parowania)
- ile zaoszczędzimy wody w sezonie (czyli w jaki stopniu zastąpi klasyczne podlewanie wodą z wodociągu)
Sprawdziłem na własnej nieruchomości. Serwis zasugerował mi montaż zbiornika o pojemności 1 m. sześc. Od maja do października jestem w stanie zaoszczędzić 3,4 m. sześc. wody. Ktoś powie – nie za dużo. Fakt. Cóż, ogródek malutki. Ale gdybym kiedyś przymierzał się do budowy domu, takie narzędzie też może okazać się pomocne.
Cofnijmy się do drugiej karty i kwestii przeznaczenia zużycia wody. Oprócz podlewania ogrodu zaznaczmy również opcję spłukiwania toalet za pomocą zebranej deszczówki. Dodajmy liczbę osób w gospodarstwie domowym i okaże się, że wykorzystanie wód opadowych może być wielokrotnie większe! W moim przypadku oszczędności wyniosłyby 25 m. sześc. przy montażu zbiornika na 4 m. sześc. I to już jest konkret
Inne nasze teksty o deszczówce: