Poznaj nowe niebezpieczne gatunki „grzybów” w kampanii wygenerowanej przez sztuczną inteligencję
Butelczak wiecznisty, mobilek oponiasty
Butelczak wiecznisty, mobilek oponiasty
Lubicie zbierać grzyby? Zakładam, że większość z Was powie: oczywiście. Trochę wilgoci, sporo słońca, dobry wzrok i… koszyczek sam się zapełnia. A gdyby jeszcze dookoła było czysto, to byłoby jak w bajce. Niestety, las bywa też śmietnikiem. Skutkiem ubocznym są zmodyfikowane i zmutowane gatunki. Na pewno mogliście je już spotkać, choć nazwy są stosunkowo nowe. Są to:
- elektrus rdzawy – zobacz
- papierzak szkaradny – zobacz
- butelczak wiecznisty – zobacz
- puszynka leśna – zobacz
- mobilek oponiasty – zobacz
Mam nadzieję, że byliście ciekawi, sprawdziliście wygląd tych gatunków i... uśmiechnęliście się. To kampania Lasów Państwowych (LP), skorelowana z sezonem grzybiarskim. Jej hasłem przewodnim jest hasztag #zabierz5lasu. Grupą docelową są grzybiarze – LP zwracają się do nich z prośbą, by – przy okazji grzybobrania – zabrali po pięć tytułowych śmieci z lasu. Ale tak naprawdę to kampania skierowana do nas wszystkich – nie zostawiajmy przyrodzie ani butelczaka wiecznistego (megapopularny gatunek), puszynki leśniej czy mobilka oponiastego.
Ciekawostką jest fakt, że kampania powstała przy użyciu sztucznej inteligencji. Czapki z głów przed jej twórcami. Mamy nadzieję, że dołożymy się choć trochę do poszerzenia jej zasięgu!